…
Chrysolina marginata
Dostrzegłam go na ścianie Arsenału. Nie podobało mu się bycie fotografowanym, od razu zaczął biec po murze. Jednak dałam radę zrobić kilka zdjęć i nawet całkiem dobrze wyszły.
To półcentymetrowy chrząszczyk, stosunkowo łatwy do rozpoznania dzięki wyraźnie rozjaśnionym zewnętrznym brzegom pokryw. Jego główną rośliną żywicielską jest krwawnik, ale nie gardzi też innymi roślinami z rodziny astrowatych.
– – –
Chrząszcza oznaczył Bartek Pacuk. Za pomoc bardzo dziękuję m8kss.
- nazwa polska: …
- nazwa łacińska: Chrysolina marginata
- rodzina: stonkowate – Chrysomelidae
- data zrobienia zdjęć: 24.09.2019
- miejsce: obrzeża Ogrodu Krasińskich
Jak przeczytałam to przypomniały mi się „zaprzyjaźnione” pachnody :)
Pachnody to są prawdziwe piękności, w przeciwieństwie do tego tu szaraczka. :)
Szaraczek też jest ślicznie obrzeżony (marginata) – niewątpliwie stosownie do środowiska w jakim występuje :) . No bo przecież w naturze każdemu według jego potrzeb :)
Fakt, gdyby był kolorowy, to na murach i wykoszonych trawnikach nie mógłby czuć się bezpiecznie. A tak, prawie wcale go nie widać. Wygląda na dobrze przystosowanego. :)
Takie małe żyjątka to mają nieciekawie. Przyklei się do nich takie ziarenko piasku, a to jakby do nas przykleił się spory kamień :/
Ano tak. A do tego wciąż bez sensu włażą tam, gdzie im się przykleja. ;)