mewa śmieszka
Larus ridibundus
Im zimniejsza i bardziej śnieżna zima, tym więcej ich przylatuje do centrum miasta. A drą się! …od samego świtu do nocy.
- nazwa polska: mewa śmieszka?
- nazwa łacińska: Larus ridibundus?
- rodzina: mewy – Laridae
- data zrobienia zdjęć: 23.12.2010
- miejsce: okolice Starego Miasta
Zgadza się
drą się niemiłosiernie
i jakie agresywne bestyje w stosunku do innych latających
E tam, agresywne. Na moich własnych oczach stado gołębi (którym trochę zbożówki chwilę wcześniej wysypałam) od pierwszego spojrzenia przegoniło równie liczne stado mew. Tylko jedna odważyła się wylądować, no ale długo na ziemi nie posiedziała.
czyściciele – nie było by mew w centrach miast i na wysypiskach śmieci, gdyby ludzie nauczyli się szanować żywność … może warto by zaznali odrobinę głodu?
Nie szanuje się tego, czego jest dużo i jest tanie. Póki co nie zanosi się, żeby relacje cenowe miały wrócić do tych sprzed wieków.
Sprzed wieków? żyją jeszcze pośród nas osoby które zaznały głodu w dzieciństwie.
Z pewnością żyją i tacy, którzy teraz chodzą głodni, ale nie miałam na myśli konkretnych sytuacji, tylko – że tak powiem – ujęcie statystyczne.
Ale stadko! Mewa na drugim zdjęciu od góry (ta na czerwonym kominie) to mewa siwa w szacie zimowej:) Dość pospolita w Warszawie, ale w Polsce raczej rzadka.
Dzięki wielkie :) Cieszę się, że mam drugi gatunek mewy, nie spodziewałam się tego. Wpis o niej właśnie wrzuciłam.
Cała przyjemność po mojej stronie! Warto przyglądać się „Dziwnym” śmieszkom, bo często to inne gatunki mew- w Warszawie najczęściej w takich stadach śmieszek latają mewy srebrzyste, białogłowe i właśnie siwe, ale wcale nie rzadko też spotyka się np. mewę czarnogłową:)
Będę się przyglądać, a raczej nie przyglądać (bo na mewach się nie znam), tylko robić im zdjęcia. Może jeszcze jakiś inny gatunek się trafi. :)
W zasadzie to większość mew jest bardzo łatwo odróżnić nawet z bardzo daleka, ale schody robią się przy trzech gatunkach mewie srebrzystej, białogłowej i romańskiej. A kiedy w grę wkraczają młode tych gatunków- tu kończy się nauka, a zaczynają czary i magia.
Dla kogo łatwo, dla tego łatwo. Ty masz wprawę, a ja nie. I dlatego mogę próbować najwyżej oznaczania śmieszek, resztę zostawiam specjalistom.